Odszedł Arek Gacparski

///Odszedł Arek Gacparski

NOSZĄC CIĘ NA BARANA

Dziś w nocy odszedł

Nie używając stóp

Arkadiusz Gacparski

Na plastrze białego sera

Czarne piegi pieprzu

Zmierzch przygotował kolację

Zapraszam

Miałeś szlachetne oczy psa

I psią

Szlachetną narrację

I takąż bezbronność wobec

Niezrozumiałych ziemskich procedur

Zakazujących picia zimnego piwa w słońcu

Na parkowej ławce

Umiejscowionej na szlaku

Defilujących dziewcząt

Wyposażonych w najokrutniejszą broń

Ukrytą pomiędzy nogami

Nie pojmowałeś zła

Zadręczając je na śmierć

Chłopięcą naiwnością

Pojawiałeś się

Przebrany w garnitur

Jak spadochroniarz

Noszący w tornistrze

Zamiast wielkiej czaszy parasola

Zestaw

Wódka papier ołówek

Na plastrze białego sera

Czarne piegi pieprzu

Czerń wgryza się w biel

Krowa dając mleko

Błogosławi językiem każdy nowy dzień

A wszystkim tym rządzi światło