Bracia i siostry, nałożnicy i nałożnice, moi i swoi, wasi, nasi itd. Dziękuję Państwu za orgię życzeń – niektórych rozmów telefonicznych mogę nie pamiętać – okolice Werony zwalają z nóg. I sorry za spóźnione thanksy, ale nim doszedłem do siebie po ekstremalnej bibie urodzinowej… no sami wiecie. Niech Dersu Uzała będzie z Wami!!!